• 20 kwietnia 2024

Czy Twoje listy sprzedażowe zdobywają tyle biznesu, ile powinny? W dzisiejszych czasach list handlowy jest kosztownym elementem marketingu. Rosnące koszty przesyłek pocztowych oznaczają, że warto zastanowić się dwa razy przed wysłaniem listu. Listy sprzedażowe muszą przynosić dobre rezultaty, aby były opłacalne. Jednak jako kupujący stwierdzam, że spora ilość listów sprzedażowych nie przyciąga mojej uwagi. To nie jest rezultat, którego oczekujesz. List sprzedażowy powinien mnie zaskoczyć. Powinien sprawić, że usiądę, wezmę pod uwagę i będę chciał się z Tobą skontaktować. Co najmniej, powinien sprawić, że będę otwarty na dalszą rozmowę. Jak więc osiągnąć odpowiednie wyniki w liście sprzedażowym? Jak możesz sobie wyobrazić, podczas mojej kariery jako kupujący otrzymałem wiele listów sprzedażowych od wielu firm poligraficznych. Oto trzy cechy najlepszych listów, które sprawiły, że byłem bardziej skłonny do rozmowy z drukarnią:

    Używaj wyróżniających się wydruków

Wszyscy jesteśmy członkami społeczności drukarskiej. Regularnie mówimy naszym klientom, dlaczego świetnie wyglądający kawałek druku stworzy lepsze wyniki. Dlaczego więc tak wiele firm wysyła komunikaty na standardowym, nudnym formacie A4? To nie czyni z druku kanału przyciągającego uwagę! Pamiętam jedną firmę poligraficzną, która zainwestowała w maszynę umożliwiającą drukowanie w formacie A3. Wysłała więc piękny mailer w tym rozmiarze. Był on wydrukowany na przyjemnym, ciężkim materiale. Listonosz musiał zapukać do drzwi biura, bo nie mieścił się w skrzynce na listy. Otrzymałem go cztery lata temu. Ale wciąż tkwi w mojej pamięci jako jedna z najlepszych przesyłek, jakie kiedykolwiek otrzymałem od firmy poligraficznej. Osiągnął sukces dzięki swojemu czynnikowi "wow", mimo że poniósł sromotną porażkę w następnym punkcie.

    Skup się na kliencie

Firma, o której właśnie wspomniałem, wykorzystała ten wspaniały mailing do mówienia tylko o sobie. Co gorsza? Ich przekaz był w dużej mierze skupiony na technologii druku. Oznacza to, że wiele osób nie zadałoby sobie trudu, aby go przeczytać. W końcu większość klientów nie dba o to, jakie maszyny drukarskie posiada Twój sklep. Zależy im na tym, abyś pomógł im rozwinąć biznes i rozwiązać ich problemy. Gdyby jednak mailer zawierał dane o tym, jak wielkoformatowe mailingi zwiększyły wyniki sprzedaży lub studia przypadków klientów, którzy z nich skorzystali....bingo! przekaz natychmiast stałby się bardziej efektywny. Pracowałem kiedyś w wydawnictwie czasopism. Jedna z firm poligraficznych zwróciła się do mnie z pytaniem, w jaki sposób mogę rozwinąć działalność w zakresie prenumeraty. Chciałem zrozumieć, czego nam może brakować. Wygrała więc spotkanie ze mną. Ale bez względu na to, jak dobrze skupisz się na kliencie, musisz pamiętać o trzeciej strategii.

    Dołącz wartościowe wezwanie do działania

Wiele listów sprzedażowych nie ma wezwania do działania. Albo po prostu proszą potencjalnego klienta, aby zadzwonił do firmy. Spójrzmy prawdzie w oczy, rzadko się to zdarza. Dlatego ważne jest, aby zachęcić potencjalnego klienta do podjęcia działania. Jedna z firm celowała w placówki edukacyjne. Rozesłała ona mailing, który pokazywał, jak jeden z działów zajmujących się rekrutacją zwiększył swoją bazę studentów dzięki kampanii drukowanej. Zaprosiła potencjalnych klientów do kontaktu w celu otrzymania pełnego studium przypadku. Niektórzy potencjalni klienci zadzwonili do nich zaraz po tym, jak mailer trafił na ich biurko. Oto kolejne wezwanie do działania Jeśli chcesz poznać więcej praktycznych pomysłów na to, jak nawiązać kontakt z dzisiejszymi klientami, pobierz mój darmowy e-book "Dziesięć powszechnych błędów w sprzedaży druku i co z nimi zrobić". Będziesz również regularnie otrzymywać mój biuletyn "Spojrzenia nabywcy druku", pełen pomysłów na to, jak skutecznie sprzedawać druk. Upewnij się, że zastosowałeś podobną taktykę w swoim liście sprzedażowym, aby mieć pewność, że naprawdę przyciągnie on jak najwięcej klientów.

Top